dodał Stanisław Gruszczyński, 10.3.2013
Cz. 1. Pink Floyd i współpraca z Hipgnosis. Pierwsze płyty
Cz. 2. Wielka trójka - od Ciemnej strony do Animals
Cz. 3. Oprawy z ery Watersa i Gilmoura
Członkowie
Podobno zespół dokonał wyboru jednogłośnie zaraz po rozłożeniu szkiców na stół, zanim Thorgerson zdołał powiedzieć choć słowo. „To jest to, ta ilustracja idealnie oddaje naszą muzykę”.
Pryzmat rozszczepiający wiązkę światła na tęczę miał być nawiązaniem do efektów świetlnych na koncertach Pink Floyd, jednocześnie jego piramidalny kształt symbolizował ludzkie ambicje i szaleństwa – nasze marzenie o osiągnięciu boskości, mimo, że nie potrafimy się nawet oderwać od ziemi.
Do wydania dodano wiele bonusowych gadżetów – naklejki, pocztówki, plakat. Jednak rysunek stworzony przez współpracującego z Hipgnosis George’a Hardie był tak prosty, jak tylko się dało. Być może to właśnie dzięki tej prostocie, lapidarności i dzięki idealnemu dopasowaniu grafiki do brzmienia ta okładka stała się nie tylko znakiem rozpoznawczym Pink Floyd i przepustką do sławy dla Hipgnosis, ale ikoną rocka w ogóle.
I to mimo tego, że bardzo podobny pomysł zrealizował trzy dekady wcześniej ojciec okładki płytowej – Alex Steinweiss.
przeczytaj bliższy opis okładki Pink Floyd - Dark Side of the Moon
Po wydaniu "The Dark Side of the Moon" zespół poddany był bardzo dużej presji nagrania drugiego genialnego dzieła. Udało się to i w warstwie muzycznej i graficznej. Dzięki zyskom z poprzedniej płyty artyści mogli sobie pozwolić na nieograniczanie się w wydatkach. "Wish You Were Here" to już projekt, w którym nie liczono się z kosztami. Na okładce płyty znalazły się zdjęcia wykonane w wielu odległych lokalizacjach. Pojawiły się efekty specjalne i kaskaderzy. Takie fotografie miały się stać potem znakiem rozpoznawczym Thorgersona. Podobne pomysły wykorzystywał później wielokrotnie, i na okładkach Pink Floyd i innych zespołów.
W okładkach Hipgnosis istotny jest każdy szczegół. Zdjęcie na oprawie powstało na tyłach studia filmowego Warner Bros, miejsca gdzie wszystko jest możliwe i nic nie jest prawdą. jednym z motywów ujętych w oprawie są też żywioły. Jak można się domyśleć – główna fotografia symbolizuje ogień. Jest on nawiązaniem do jakoby towarzyszącego ludziom przeświadczenia, że „gdy zaczniemy ujawniać prawdę o własnych odczuciach, to zajmiemy się żywym ogniem” (być może po angielsku brzmi to mniej drewniano).
Choć zazwyczaj Hipgnosis unikała postprodukcji tym razem okazała się ona niezbędna. Przy tworzeniu głównego zdjęcia, gdy ubrani w kombinezony ognioodporne modele ustawili się do sceny, wiatr zaczął wiać w nieodpowiednim kierunku i osmolił jednemu z nich wąsy. Żeby uniknąć większych oparzeń panów zamieniono meijscami i uścisnęli sobie lewe dłonie. Pierwotne zdjęcie odbito lustrzanie a następnie poprawiono drobne szczegóły mogące o tym świadczyć (np. numer na budynku).
przeczytaj bliższy opis okładki Pink Floyd - Wish You Were Here
Mimo, że "Wish You Were Here" osiągnęło podobny sukces, jak poprzedni album, Pink Floyd było zmuszone do znalezienia nowych środków wyrazu. Minął czas ambitnych złożonych dzieł. Do rocka wracały brud i prostota. Zespół wydał znacznie prostszy formalnie album "Animals". Pierwotnie zdobić miało go zdjęcie chłopca przyłapującego swoich rodziców, jak to rapował Peja „in Flagranti”.
Członkom zespołu pomysł nie przypadł do gustu. Roger Waters przeforsował swój projekt, przedstawiający unoszącą się w powietrzu świnię (Pigs on the Wing). Jednak podczas sesji niesforne zwierzę (Balon wykonano w fabryce Zeppelina) zerwało się z linki i odleciało w siną dal, przez jakiś czas zatrzymując się przy kominach elektrowni Battersea. Finalnie to to wiekopomne wydarzenie zostało ujęte w fotomontażu.
Miała to być ostatnia okładka Hipgnosis dla Pink Floyd. Po tym jak Thorgerson bez zgody zespołu wykorzystał w albumie ze swoimi pracami zdjęcia z sesji do "Wish You Were Here", doszło do sprzeczki między nim a coraz bardziej ujawniającym swoją despotyczną naturę Watersem. To Roger Waters miał wkrótce przejąć stery – jak w muzyce, tak i w designie...
przeczytaj bliższy opis okładki Pink Floyd - Animals
Cz. 1. Pink Floyd i współpraca z Hipgnosis. Pierwsze płyty
Cz. 2. Wielka trójka - od Ciemnej strony do Animals
Cz. 3. Oprawy z ery Watersa i Gilmoura
Michał: Świnia z Animals nie zatrzymała się przy elektrowni Battersea, ona z niej pierwszego dnia odleciała i została znaleziona na jakieś farmie, drugiego dnia w razie takich problemów zamówiono nawet strzelca, który miałby ją "odstrzelić". Źródło: Pink Floyd. Prędzej świnie zaczną latać, Mark Blake. Pozdrawiam :)
opisy okładek
ostatnio dodane:
Gribojedow: Won To Now
Various: AM/PM
The Offspring: Americana
rankingi i zestawienia
ostatnio dodane:
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 3
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 2
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 1
artykuły
ostatnio dodane:
Okładkologia Pink Floyd III
Okładkologia Pink Floyd II
Okładkologia Pink Floyd I
biografie twórców
ostatnio dodane:
Rosław Szaybo
Jan Sawka
Marek Karewicz
Online od 2008; obecna wersja od 2011; tak, wiem - najwyższy czas na zmiany
kreacja