HOME OPISY OKŁADEK RANKINGI I ZESTAWIENIA ARTYKUŁY BIOGRAFIE TWÓRCÓW POLECANE O SERWISIE & KONTAKT
HOME OPISY OKŁADEK RANKINGI I ZESTAWIENIA ARTYKUŁY BIOGRAFIE TWÓRCÓW POLECANE O SERWISIE & KONTAKT

strona główna > artykuły > Okładkologia Pink Floyd III

Cover awArts 2019


Okładkologia Pink Floyd III

dodał Stanisław Gruszczyński, 11.3.2013

Cz. 1. Pink Floyd i współpraca z Hipgnosis. Pierwsze płyty
Cz. 2. Wielka trójka - od Ciemnej strony do Animals
Cz. 3. Oprawy z ery Watersa i Gilmoura

Czas Watersa.
The Wall i The Final Cut

Roger Waters pracę nad ilustracjami do kolejnego albumu, "The Wall", powierzył Gerardowi Scarfe, rysownikowi karykaturzyście, który od czasu do czasu już wcześniej wykonywał dla Pink Floyd drobne prace (był m. in. współtwórcą komiksu promocyjnego rozdawanego przez zespół podczas trasy koncertowej Wish You Were Here). Jednak projekt albumu wykonał Waters osobiście. Biała ściana była bardzo dosłowna, nie miała już takiej siły jak poprzednie okładki. Trochę ciekawsze było wnętrze przedstawiające scenę procesu Pinka, która miała zostać wkrótce ujęta w niezapomnianych animacjach Scarfe do filmu Alana Parkera.

Za ciekawostkę można uznać różnice między pierwszym a drugim wydaniem albumu. Informacje o twórcach ustalał Waters i pierwotnie nawet nie wspomniał o udziale w przedsięwzięciu Masona i Wrighta. W drugim wydaniu wprawdzie to Faux Pas starano się zatuszować, ale resztę napisów pozmieniano tak, by nikt nie miał wątpliwości, kto jest Spiritus Movens projektu. Podobnie jak The Wall i białą ścianę, okładkę The Final Cut przedstawiającą fragment munduru i kwiatu maku (symbol ofiar wojny) trudno uznać za ciekawą. Waters chciał mieć pełną kontrolę nad dziełem i o ile w kwestiach muzycznych był to ruch nad którego skutkami można dyskutować, o tyle jego decyzje dotyczące grafiki wskazywały na mniejsze wyczucie. Jeszcze dobitniej ukazało się to, gdy Waters zaczął wydawać swoje solowe płyty.

przeczytaj bliższy opis okładki Pink Floyd - The Wall
przeczytaj bliższy opis okładki Pink Floyd - The Final Cut

Era Gilmoura oraz powrót Thorgersona. A Momentary Lapse of Reason i Division Bell

Po kilku latach po rozpadzie grupy, gdy David Gilmour z Nickiem Masonem zdecydowali się na reaktywację, powrócili do współpracy z Thorgersonem. Niestety na późniejszych okładkach nie wprowadzał on już kolejnych pomysłów, tylko rozwijał te znane już z okładki "Wish You Were Here" – tworząc kolejne surrealistyczne fotografie. Zmieniła się jednak skala przedsięwzięcia. Do realizacji Ciemnej Strony Księżyca wystarczyła kartka papieru, Do "Wish You Were Here – bilet lotniczy i dwóch kaskaderów. "A Momentary Lapse of Reason" to projekt jeszcze bardziej ambitny. Wymagał zaangażowania paralotniarza, stada psów i rozstawianych przez 2 tygodnie ośmiuset łóżek wypożyczonych ze szpitala. Trudno powiedzieć, czy realizacja tego projektu służyła do czegokolwiek poza zaspokojeniem ego twórcy. Na dodatek porażką okazał się powrót do liternictwa na okładce, którego kompozycja była zupełnie pozbawiona sensu. Chyba po latach zauważył to również Thorgerson, bo na okładce ostatniego wydania płyty zobaczymy już tylko zdjęcie.

Kolejna okładka również była kosztowna. Na rzecz "Division Bell", czyli ostatniego rozdziału w historii Pink Floyd, wykonano dwie rzeźby wysokości 5 m. A nawet cztery, bo Thorgerson nie umiał się zdecydować, z którego materiału mają być zbudowane i finalnie stworzono dwie okładki – LP z blaszanymi głowami i kasetową z głowami odlanymi z betonu.

Z tą ostatnią okładką powiązana jest pewna tajemnica. Mają się na niej znajdować zaszyfrowane znaki prowadzące do ukrytego skarbu. Nie wiadomo, ile w tej historii jest prawdy, ale po latach członkowie zespołu przyznali, że „Tajemnica Publiusa”, bo tak oficjalnie nazywała się akcja, była plotką celowo wypuszczoną przez wytwórnię - swego rodzaju wiralem z czasów przedinternetowych.

przeczytaj bliższy opis okładki Pink Floyd - A Momentary Lapse of Reason
przeczytaj bliższy opis okładki Pink Floyd - The Division Bell

Coda

Oczywiście nie jest to pełna dyskografia. Z innych ciekawych okładek warto wymienić też oprawę składanki Relics – jedyną płytę, którą zdobi oprawa stworzona przez członka zespołu (Mason), czy okładkę koncertówki Pulse, w której zamieszczona była pulsująca w rytmie serca dioda.

Co sprawiło, że tyle z okładek Pink Floyd zapisało się w historii? Oczywiście pozycja zespołu miała znaczenie. W końcu okładki The Beatles, który to zespół akurat w kwestii okładkowej nie wyróżniał się niczym szczególnym, i tak zna prawie każdy. W ilustracjach zdobiących albumy Flojdów jest jednak coś więcej. Coś co wyróżniło je z okładkowego tłumu i sprawiło, że ich twórca stał się niekwestionowanym królem branży.

Okładka Dark Side jest jedną z najlepiej rozpoznawalnych ilustracji na świecie, a Converse wypuściło nawet specjalną linię trampków z wzornictwem inspirowanym okładkami Pink Floyd. W latach 70. było kilka innych zespołów o równej popularności, jednak to okładki PF są tak dobrze rozpoznawalne. Dlaczego? Myślę, że geniusz Thorgersona polega w dużej mierze na tym, że potrafił w swoich grafikach ująć muzykę. Jego zdjęcia nie tylko nawiązują do warstwy lirycznej albumów, ale również idealnie wyrażają brzmienie utworów. Nie są prostą ilustracją tytułu, dosłownym ujęciem kwestii ze złów piosenek, lecz komunikatem wizualnym nadawanym na tych samych falach, co muzyka. Te proste grafiki opowiadają o zawartości płyt znacznie więcej, niż zdjęcie grupy i nazwa albumu, czyli standardowa oprawa tysięcy innych albumów.

Cz. 1. Pink Floyd i współpraca z Hipgnosis. Pierwsze płyty
Cz. 2. Wielka trójka - od Ciemnej strony do Animals
Cz. 3. Oprawy z ery Watersa i Gilmoura

Publikacja w RockMagazyn.pl

Komentarze




opisy okładek
ostatnio dodane:
Gribojedow: Won To Now
Various: AM/PM
The Offspring: Americana

rankingi i zestawienia
ostatnio dodane:
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 3
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 2
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 1

artykuły
ostatnio dodane:
Okładkologia Pink Floyd III
Okładkologia Pink Floyd II
Okładkologia Pink Floyd I

biografie twórców
ostatnio dodane:
Rosław Szaybo
Jan Sawka
Marek Karewicz

polecane
o serwisie & kontakt
prawa autorskie
mapa serwisu

Online od 2008; obecna wersja od 2011; tak, wiem - najwyższy czas na zmiany kreacja   stiopa.com
creative commons - kopiując podaj link do źródła, nie wykorzystuj komercyjnie

w
górę