Coma:
Hipertrofia

Michał "Stempel" Stępień, 30.10.2010

Kiedy ta płyta miała swoją premierę, o mały włos jej nie kupiłem. Wtedy zatrzymała mnie okładka, do której nie mogłem się przekonać. Chyba dlatego, że była zbyt prosta. Dziś po 2 latach uważam, że nie jest wcale tak źle. Z pewnością oprawa graficzna Rafała Matuszaka bardzo przyciąga uwagę. Nie sposób jej nie zauważyć na półce sklepowej (chyba, że jest przysłonięta w tym momencie twórczością innego wykonawcy). Również sam wzór utworzony z żółtych i czarnych ramek jest ciekawy. Długotrwałe wpatrywanie się w ten motyw z pewnością może wywołać jakiegoś rodzaju złudzenie wzrokowe.

Źródła:

• Wikipedia. Hipertrofia