Yes:
Relayer
Stanisław Gruszczyński, kiedyś
Roger Dean tworzy fantastyczne światy, w których sen miesza się z techniką i angielskimi legendami. Na okładkach dla Yes tej techniki stosunkowo niewiele, dominują tajemnicze krajobrazy, czasem pojawiają się gdzieś w oddali drobne postacie i okazy raczej ziemskiej fauny. Na pierwszy rzut oka okładki Deana nie wiążą się specjalnie z treścią albumów - są to głównie autonomiczne obrazy zaadoptowane do formatu płyty. Stały się jednak stałym elementem wizerunku Yes i świata progresywnego rocka w ogóle. Steve Howe tłumaczy to synestetycznie - nicią porozumienia łączącą dźwięk zespołu i twórczość Deana.
To moja ulubiona okładka Yes - stonowana i niepretensjonalna.
Niżej w całości:
Źródła:
Okładki Yes
Wybierz okładkę, aby poznać jej historię:
