HOME OPISY OKŁADEK RANKINGI I ZESTAWIENIA ARTYKUŁY BIOGRAFIE TWÓRCÓW POLECANE O SERWISIE & KONTAKT
HOME OPISY OKŁADEK RANKINGI I ZESTAWIENIA ARTYKUŁY BIOGRAFIE TWÓRCÓW POLECANE O SERWISIE & KONTAKT

strona główna > opisy okładek > The Beatles - Abbey Road

Cover awArts 2019


The Beatles:
Abbey Road

Stanisław Gruszczyński, 2.3.2011

The Beatles - Abbey Road
Apple, 1969

Projekt: John Kosh
Fotografia: Iain MacMillan

Pin it!

Dziś na warsztat idzie druga z legendarnych okładek The Beatles. Nie ma co ukrywać, że gdyby zdjęcie to pojawiło się na dowolnym innym albumie dowolnej innej grupy, nikt by dziś o nim nie pamiętał. Gdy jednak mowa o krążku nagranym przez zespół wszech czasów, i to u szczytu popularności, to nawet gdyby okładka zawierała jedynie drobny napis "The BEATLES" na stałe zapisałaby się w historii popkultury.

Płyta początkowo miała być zatytuowana Everest, jako aluzja do ulubionej marki papierosów inżyniera dźwięku. Okładkę albumu miało zaś zdobić zdjęcie grupy zrobione w Himalajach (pomysł ten, łagodnie mówiąc, nie przypadł Bitelsom do gustu). Ostatecznie przeszła znacznie łatwiejsza do zrealizowania koncepcja, prawdopodobnie autorstwa McCartney'a i według jego szkicu - zdjęcie zrobiono podczas sesji nagraniowej tuż obok studia. Często błędnie podaje się, że tytuł płyty pochodzi od nazwy miejsca nagrań, tymczasem tym czasem studio nazywało się po prostu "Studio EMI", nazwę "Abbey Road" nadano mu po wydaniu płyty.

Sesja

8 sierpnia 1969 roku o godzinie 11.30 Czwórka z Liverpoolu wraz z obsługą wymaszerowała przed budynek, ustawiła się do zdjęcia (a raczej 6 zdjęć, bo tyle było prób - opis poszczególnych ujęć można przeczytać na cover.blox.pl) i wróciła z powrotem. Fotografie wykonał Iain MacMillan, wieloletni przyjaciel Lenona i Yoko Ono, a cała akcja trwała około 10 minut (na tyle policja zgodziła się wstrzymywać ruch). Następnie zespół przesiedział 3 godziny w oczekiwaniu na nagrania. Sesja nagraniowa zaczynała się zazwyczaj po 14, zdjęcia zdecydowano się jednak zrobić przed południem, by uniknąć tłumu fanów, który co dzień zwalał się pod budynek przy Abbey Road w oczekiwaniu na przybycie Beatlesów.

Kult

Wiele więcej o okładce napisać nie można, istotne jest jednak to wszystko, co działo się wokół niej przez kolejne lata.

Obiektem kultu stał się każdy przedstawiony na zdjęciu obiekt - tablica rejestracyjna z garbusa (należącego do jednego z okolicznych mieszkańców) została ukradziona zaraz po wydaniu albumu. Samo auto zostało po jakimś czasie kupione na aukcji przez Autostadt Museum w Wolfsburgu. Wbrew pozorom garbus ("Beetle") na fotografii znalazł się przypadkowo i nie był nawiązaniem do nazwy zespołu. Początkowo ekipa zdjęciowa próbowała go nawet usunąć z planu.

Uwagę fanów przyciągnęła również policyjna furgonetka. Co się stało z jej tablicami nie wiadomo, z pewnością numer rejestracyjny pojawił się jeszcze na jednej okładce - Be Here Now Oasis.

Oasis: Be Here Now i The Beatles: Abbey Road

Stojący obok furgonetki tajemniczy piąty człowiek na okładce to przypadkowy amerykański turysta - Paul Cole. O tym, że obserwował Beatelsów dowiedział się dopiero po roku, gdy przyjrzał się okładce albumu leżącej na domowym odtwarzaczu. Wystarczyło w odpowiednim momencie udać się do muzeum, by na zawsze zapisać się w historii muzyki.

Przejście oczywiście stało się wielką atrakcją turystyczną i obowiązkowym punktem pielgrzymek fanów Wielkiej Czwórki. Szacuje się, że rocznie przechodzi przez nie 150.000 osób. Ukoronowaniem całej historii było wpisane słynnej zebry na listę zabytków rządowej agencji English Heritage pod koniec 2010 roku.

Sfotografowana scena była wielokrotnie cytowana w filmach, czy na innych okładkach. Bardzo wielokrotnie. Na przykład tak:

Red Hot Chili i The Beatles: Abbey Road

40 przykładowych okładek nawiązujących do Abbey Road możecie zobaczyć w tym zestawieniu.

Paul is still dead

Trudno powiedzieć, czy scena miała nieść ze sobą jakąkolwiek symbolikę (nigdzie nie znalazłem wypowiedzi twórców na ten temat). Prawdopodobnie dobór elementów na zdjęciu jest losowy - ten zdjął buty, ten założył biały garnitur, ktoś zaparkował samochód w tym, nie innym miejscu. Jednak w taką przypadkowość nie może uwierzyć żaden porządny wielbiciel teorii spiskowych. Oczywiście na okładce dostrzeżono więc tuzin aluzji do śmierci McCartneya:
- zespół ma ponoć odgrywać scenę pogrzebu, podczas której każdemu została przydzielona rola - księdza, niosącego trumnę (nie wiem, jak ładnie po polsku nazywa się to stanowisko), trupa i grabaża,
- z jednej strony panowie odgrywają pogrzeb, ale z drugiej - musieli oczywiście zaznaczyć, że Paul na zdjęciu to nie prawdziwy Paul, stąd papieros w prawej ręce teoretycznie-leworękiego muzyka,
- samochód w tle ma rejestrację "281F", skąd już całkiem blisko do "28 if" - miałby 28 lat gdyby żył (licząc od poczęcia naturalnie, wszak McCartneyowi stuknęło wtedy dopiero 27.).
I tak dalej, i tak dalej, i tak dalej. Większą listę można znaleźć np. tutaj.

Sam McCartney nie uwierzył jednak pogłoskom o swojej śmierci i w 1993 roku wydał płytę "Paul is Live". Zdjęcie na okładkę ponownie wykonał Iain MacMillan w tej samej lokalizacji. Postacie zostały jednak wycięte z tła i wklejone (dość niezdarnie) w oryginalne otoczenie. Prócz reszty zespołu ze sceny zniknęła również (z bliżej nieznanych przyczyn) policyjna furgonetka.

Paul McCartney: Paul Is Live i The Beatles: Abbey Road

I jeszcze tylko rejestrację garbusa zmieniono na "51IS"...

Źródła:

Pin it!

Komentarze

Anonim: http://andromeda.salon24.pl/376061,historia-z-pewnej-okladki - ukradli wam tekst

SG: takie rzeczy to raczej w kontakcie, nie komentach...

Kubszos: ZŁODZIEJ!!!

opisy okładek
ostatnio dodane:
Gribojedow: Won To Now
Various: AM/PM
The Offspring: Americana

rankingi i zestawienia
ostatnio dodane:
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 3
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 2
Najlepsze polskie okładki płyt 2015, pt. 1

artykuły
ostatnio dodane:
Okładkologia Pink Floyd III
Okładkologia Pink Floyd II
Okładkologia Pink Floyd I

biografie twórców
ostatnio dodane:
Rosław Szaybo
Jan Sawka
Marek Karewicz

polecane
o serwisie & kontakt
prawa autorskie
mapa serwisu

Online od 2008; obecna wersja od 2011; tak, wiem - najwyższy czas na zmiany kreacja   stiopa.com
creative commons - kopiując podaj link do źródła, nie wykorzystuj komercyjnie

w
górę